Wiesz, kocham koty. Jestem przewrażliwioną piętnastolatką kochającą koty, rysowanie i teatr. Mam słabość do takich jak ty. Wyglądasz i zachowujesz się trochę jak kotek, wiesz? Kiedy ktoś podrapie cię po głowie, albo pogłaszcze po szyi, zapewne zamruczysz, zamkniesz oczy i położysz się czekając na więcej. Widząc jak się uśmiechasz mam w głowie kiciusia, który bawi się kłębkiem wełny. Podobnie jak kot chodzisz własnymi ścieżkami, jesteś dumny i tajemniczy. Jeśli znajdzie się na ciebie sposób, będziesz grzeczny i milutki, a jeśli coś ci się nie spodoba od razu pokażesz pazury. Ach, kotku, szkoda, że mam alergię.
|