cz . 1 . było już ciemno , czekała za Nim przy ulicy . na zakręcie usłyszała pisk opon krosa . wiedziała , że to On . rozpłakała się . wiedziała , że teraz musi mu to powiedzieć . nie chciała już dłużej cierpieć .. podjechał do niej . zgasił motor i ściągnął kask . podszedł do niej , żeby ją przytulić . robił to zawsze na przywitanie . odwróciła się , tyłem do Niego . nie chciała na Niego patrzeć . łzy same lały się jej coraz bardziej . złapał ją za ramie , i odwrócił do siebie . wyrwała się mu . - zostaw mnie , rozumiesz ? - o co Ci chodzi , skarbie . dlaczego płaczesz ? . - przestań udawać , że to Cię interesuje . - interesuje kurwa , przecież wiesz , że jesteś dla mnie ważna ! - przestań pieprzyć , okk .? wcale nie jestem dla Ciebie ważna , spotykasz się zemną tylko dla tego żebym dała Ci dupy , taka jest prawda . masz w dupie moje uczucia , i kilka lasek na boku . a ja Cię kocham , kocham kurwa ! wykrzyczała mu to w twarz , dławiąc się łzami .
|