I niby nie mogę patrzeć na datę w kalendarzu, nie chcę mi się uczyć, ani chodzić do szkoły, tak samo jak nie chce mi się wstawać wcześnie rano. Ale gdy już poszłam, posypało się kilka kurw, tampon latał po klasie, a jakiś dzieciak wylądował na szafce na korytarzu - kurwa, za tym idzie tęsknić. Nawet za tym napierdalaniem się kumpli i tekstami "Kubie dasz mi buzi?" - z ust drugiego kumpla. /co.mnie.to
|