A od kiedy to ja mam nie spać w nocy po kłótni z Tobą, od kiedy mam się zamartwiać, płakać, odmawiać sobie jedzenia? Od kiedy to właśnie ja mam walczyć o siebie? Cóż, pewnie od czasu, kiedy zabrałeś mi siebie i wrzuciłeś do sterty rzeczy niechcianych, faktycznie nigdy nie odnalezionych
|