Kiedyś Ty kiedyś ja, jedna całość, jeden świat, w jeden oddech cisza zamieniała nasze dwa. Nagle czas zatrzymał się by los mógł nam ukraść, wieczność przyrzeczoną nie było jutra. Umarły plany, wszystko to co było piękne, umarła miłość w jednej chwili niepojęte. zniknęło szczęście a może nigdy go nie było, być możę mnie i Ciebie nigdy nic nie łączyło,nie wiem nie ważne dziś już nie pamiętam...
|