`..już czasem wole zostać sama, ludzie zaczeli mnie przerażać , sama ich bliskość.. po prostu się od nich odzwyczaiłam, jak również od uczucia że każdy z nich może mnie nagle zranić, a ja dając się poznać straciłam na to wpływ.. choć lubie ryzykować to nigdy tak, może to samolubne że życie które dał mi Bóg trace wyłącznie na siebie, ale jeżeli inny człowiek wepchnoł mi nóż w plecy tym samym na zawsze wtrącając strach i nieufność w moje źrenice. to i tak cóż moja wina...'' / / D.J.
|