Wczoraj wziął mnie na ręce i mówił, że ma zakładniczkę. Mimo, że machałam nogami i krzyczałam by mnie puścił w głowie miałam tylko myśli by mnie nie puszczał, by mnie trzymał i zrozumiałam, że nadal go uwielbiam, mimo wszystko. Uwielbiam go z każdą wadą, każdą.. Musiałybyście zobaczyć ten uśmiech na mojej buzi by zrozumieć co czułam.
|