I wiecie co? Mam dość tej pieprzonej monotonii, bo nie potrafie tak codziennie, wstawać rano z nadzieją że może tym razem ten dzień będzie bardziej kolorowy od poprzedniego... Nie będę patrzeć jak może życie skupia się do jedzenia, szkoły i spania. Od dziś zaczynam żyć od nowa, bedę pić, palić, imprezować, śmiać się tak by kiedyś w przyszlości móc sobie powiedzieć, że przynajmniej się nie nudziłam. Wkońcu wszystkiego w życiu trzeba spróbować.!
|