- Spójrz, ta Pani udaje szczęśliwą, ale coś jest nie tak.. - Ta Pani udaje szczęśliwą a ten Pan myśli, że wszystko jest "okej" - Ale nie jest..? - Dokładnie, nie jest. Tej Pani zależy na tym Panu, ale On myśli, że to tylko przyjaźń. - Dlaczego Ona nie odważy się i.. - I co? Obiecywała mu, że nic nigdy nie będzie ich łączyć poza przyjaźnią. - Rozu... Patrz! Ten Pan odchodzi... Ona nie jest mu obojętna. On cierpi... - Tak, cierpi, bo obiecał jej to samo. / secretbelieb
|