Czasami strata osoby bliskiej boli bardziej,niż strata osoby którą sie kochało. Bo nie zawsze chodzi o miłośc, nie dla wszystkich ona jest najważniejsza. Zazwyczaj cierpimy przez to w co wierzyliśmy, cierpimy bo wierzyliśmy w to,w co chcieliśmy wierzyc. Oslepieni naiwnością zapominamy ,ze 'każdy medal ma dwie strony'. i sie zawodzimy , lub zawodzimy innych.. Bo nie ma ludzi idealnych, nie ma ludzi którzy nie popełniają błedow. Nie ma na tym świecie człowieka, który nie ma w sobie chocby odrobiny skurwysyństwa.
Cierpisz,cierpisz,myślisz, rozkminiasz..aż przychodzi taki moment,kiedy mówisz sobie STOP.. bo po co rozmyślac o czymś co było , a czego już nie bedzie. ? Nie lepiej po prostu zapomniec ? wymazac wszystko z pamięci.. cały ten czas,kiedy ta bliska Ci osoba była z Tb, pomagała..
|