(część 1) `Byłam małą dziewczynką, kiedy wkręciłam się w uczucie do Ciebie . Wyobrażałam sobie jak pewnego dnia zapukam do tych drzwi, a Ty zakochasz się we mnie od pierwszego wejrzenia . Któregoś dnia widząc Cię w pewnym konkursie gdy stoisz na scenie, pod nosem cały czas powtarzałam Twoje imię . Po dwóch latach wyznawania Ci po cichu miłości spróbowałam zapomnieć o Tobie, przejść nad swoim dziesięcioletnim życiem do kontroli, nie żyć w swoim własnym wymyślonym świecie . Udało się . A potem po pięciu latach spełniły się moje dziecinne marzenia, powiedziałeś, że bardzo Ci się podobam.. Marzenia w pewien sposób przeistoczyły się w rzeczywistość, poznałam smak Twoich ust, a Twój uśmiech, teraz dojrzalszy, mnie olśnił..
|