Fakt jest taki, że jestem uzależniona od niego.
Od jego głosu, wzroku i serca. Od pomocnej ręki...
Tekstów, których czasem nawet nie ogarniam.
Żyję, bo on wypełniają moją pustkę, którą odczuwam w samotności,
pośród swoich czterech ścian. Żyję, bo on jest przy mnie kiedy tylko tego potrzebuję
|