Cierpisz. Ból rozrywa cie od środka, masz ochcotę krzyczeć, płakać, rzucac wszystkim wokół i zniknąć. Choć dajesz każdemu wyraźne znaki oni tego nie widzą. Oni cie nie zrozumieją. Nie chcą cie zrozumieć. Boją się. A ty rozwijasz sie w przekonaniu że jesteś dziwna i okropna bo masz wszystko a jednak czegoś ci brak. Masz wielu ludzi wokół siebie a jednak jesteś samotna. Oni tego nie poczują. Oni nic nie czują...
|