Jak się zabija kogoś, to się okrada jego rodzinę. Nie tylko tą kochaną, ale też tą ludzką. Napełnia się ich serca nienawiścią. Odbiera się im możliwość zachowania cywilizowanej obiektywności. Skazuje się ich na zemstę. To okrutna i nieludzka rzecz. Ale folgując tej nienawiści, nigdy nie pomożemy! Bo zniszczenie się dokonało. Ale mimo że, nakarmiliśmy nasze ciała, nadal jesteśmy głodni! Pozwalamy strażnikowi, na zgodny z prawem zastrzyk, który ma być dla nich dobrem. I ostatecznie cywilizowane społeczeństwo musi żyć z tą ciężką prawdą. Ten, kto szuka zemsty, kopie dwa groby.(...) Tylko spójrzcie, |spójrzcie na tych nieudaczników! Przestępcy, alfonsi, narkomani, schizofrenicy! To są mordercy i kogo obchodzi, że oni umierają? Kogo to obchodzi? Skoro wszystko to trwa nadal i nadal. Kogo to obchodzi...
|