Uwikłana w uczuć sieć...
Choćbym zaklęć znała sto, uwolnić nie zdołam się.
Zadrę w sercu skrywam tak, by nie dostrzegł nikt,
Że nie dla mnie jedynym jesteś, że nie dla mnie ten sen.
To właśnie ty
Skradłeś mi cały świat, życia sens, oddech, oczu blask.
To ty
Rzuciłeś na mnie czar, by strącić w przepaść.
To ty
Przecież winny jesteś wszystkich cichych łez.
Choć milczenie złotem jest, ja pragnę słów.(te dwa słowa...Kocham Cię)
Z twoich ust nie słychać ich.
Do mojej wolności masz klucz.
Pustkę w sercu skrywam tak, by nie spostrzegł nikt,
Że już dla mnie zamknięte drzwi, że nie znaczę już nic...
Zgięta w pół nie mogę znieść,
Że nadzieją jeszcze żyje...
|