A teraz życie jest mi tak cholernie obojętne. Na każde zadane pytanie, wzruszam ramionami i odpowiadam "nie wiem, chuj mnie to".
Bo tak to w życiu bywa, że ludzie przychodzą i odchodzą,
mydląc oczy, że ważni jesteśmy, że nasze zdanie ma znaczenie,
że to, że tamto, że sramto. A potem pyk. I ich nie ma.
|