Był sierpniowy wieczór. Jak zawsze pod koniec dnia siedziała na laptopie. Niespodziewanie napisał. Zdziwiła się, bo on nigdy nie pisał pierwszy. Przepraszał ją za to jak się zachował i za to, że się nie odzywał. Powiedział jej, że zawróciła mu w głowie i że chce się z nią spotkać. Odpowiedziała mu : Mam już kogoś. On jej na to : Nie przeszkadza mi to.
|