kiedy jest naprawdę źle, nie chodzi o zły dzień czy humor, ale wtedy kiedy problemy mnie przerastają i jest mi cholernie ciężko wtedy nie wylewam litrów łez tylko wychodze z domu i ide nie wiadomo gdzie. chodzę godzinami, moja twarz jest jak kamień bez żadnych emocji, wtedy jest naprawdę źle. w głowie kłębią się myśli, a ja nawet nie zauwżam jak toczą się po moich policzkach łzy. jest źle. i nie wiem co będzie dalej.
|