-no fajnie, fajnie -wybełkotała, bo była w szoku, że chce do niej wrócić. przecież kiedyś już mięli podobną rozmowę i nic z tego dalej nie było. -aaa czyli, że nie? -podał jej torebkę i odszedł. -ej no o co ci chodzi? przecież powiedziałam, że fajnie by było, jakbyśmy zno... -nie dokończyła, bo jego usta zbliżyły się do jej ust. -odezwę się jutro! -powiedział i poszedł w swoją stronę. ona przez chwilę stała przed domem i nie mogła uwierzyć co się stało. nie mogła uwierzyć, że mogą być znowu razem. to było to, na co czekała odkąd zerwali... [2.]
|