Zapowiadało się beznadziejnie . Nie chciało jej się rano wstać i jechać do tej Częstochowy . Gdy już dojechała na miejsce marudziła.Nagle przeszedł koło niej On . Poczuła ten zapach . Jednym słowem , było na czym oko zawiesići także była zajebis.a frajda . Ten dzień zapowiadał się najgorzej a był jednym z najlepszych ; ) / prt
|