Gdy byłam małą dziewczynką ciągle powtarzałam , że nigdy nie wyjde za kogoś kto będzie nadużywał alkoholu , że nigdy nie pozwole aby moje dzieci cierpiały tak jak ja cierpiałam przez swojego ojca , że nigdy nie pozwole aby ktokolwiek podniósł na mnie ręke . A teraz ? Szykuje się , że jednak moje obietnice samej sobie chuj strzelił .
|