Uzależniłam się po raz kolejny . Najpierw od nikotyny , która wypełniła moje płuca , od budyniu , który spożywam codziennie wieczorami siedząc na parapecie i oglądając niebo , od przyjaciół , bez których teraz nie potrafię żyć , od odwiedzin cmentarza , na którym położyli mojego przyjaciela , który zrezygnował z życia , od mamy , która codziennie mi mówi `córciu nie popełniaj ciągle tych samych błędów` , ale ja jak osioł uparta i tak jej nie słucham !. i Wkońcu od Ciebie !. bo bez Cb nie mogłabym oddychać .. normalnie funkcjonować jesteś najważniejszy w moim życiu !. ; DD
|