I dopiero wtedy zauważa się różnicę między życiem nas(singli) a ich(sparowanych). Ciężko się nam zgadać. Piszę do niej w dzień, gdy mam dużo czasu. Ale ona odpisuje mi wieczorem, po dniu spędzonym z nim, akurat wtedy gdy ja wychodzę na miasto ze znajomymi. Nasza przyjaźń się zmienia, więzy luzują, i boję się że w końcu przestaniemy mieć o czym ze sobą rozmawiać.
|