-Hej. Co u Ciebie.? - spotkała go.
-O cześć.! U mnie bardzo dobrze, a jak u ciebie.? - odpowiedział jej zwyczajnie.
-No bywało gorzej...- odpowiedziała ze smutkiem
-Ahaa...A jak leci.? Poznałaś kogoś ciekawego.? - zapytał, tak po prostu.
-Nie... : ( - powiedziała.
-A ja...- nie dokończył, przerwała mu.
-Ja...Chciałabym ci coś powiedzieć...Ja... - nie mogła tego z siebie wydusić. -Ja...Zawsze chciałam Ci to powiedzieć...
-Tak.?
-No ja...Cie kocham...
-Ee...Żartujesz : )...
-Nie, ja nie...- nie dokończyła, bo przyszła po niego dziewczyna. / NET
|