Kiedy robiła zdjęcia
zastanawiała się czy wygląda tam
na osobę w Jego stylu, kiedy kupowała bluzkę,
kupowała taką, żeby pasowała do "następnego" spotkania z Nim,
zastanawiała się czy chciałby Ją dziś widzieć w prostych włosach
czy kręconych, gdy stała w sklepie przed półką z piankami,
lakierami... Uwielbiała z Nim przebywać, być. Kochała Jego głos
i moment, kiedy pili piwo a On pytał czy chce się napić od Niego.
Nigdy specjalnie nie chciała, żeby wtedy zażartował, że chyba się
Go nie brzydzi..nie czekał na odpowiedz, bo Ona właśnie brała od
Niego łyka... / NET
|