Bo nie ma sensu mieć przyjaciół, którzy cały czas mówią Ci: "jest dobrze, dajesz rade" mimo, że tak na prawdę nie dajesz. Sensem jest mieć takich bliskich, którzy mówiąc Ci: "weź się ogarnij, jesteś do dupy" - i zrobią to szczerze, a Ty się poprawisz, podniesiesz, jeśli nie dla siebie, to dla nich...
|