Cz.2
Myślała o tym, czy myśli o niej, tak jak ona. Był, jest i będzie w każdej sekundzie jej życia. Czy to na sprawdzianie z matmy, czy to na piwie z kumplami- zawsze i wszędzie. Jego widok, twarz. – Najbardziej przerażająca wizja dla niej. Jest nią właśnie to, że nie może się pozbyć wspomnienia o Nim, a może nie chce? Może uparcie chce wierzyć w to, że to wszystko co się wydarzyło, nie stało się naprawdę, może chce to potraktować jako sen, jeden wielki koszmar. Koszmar, do którego przez cały czas wraca, od którego nie potrafi uciec. Modliła się, o to, aby nadszedł taki moment, w którym zapomniała by Jego wzroku- , bo to właśnie on prześladował ją najczęściej. Jego zielone, hipnotyzujące oczy.
|