Cz.2
Już nie wierzysz w nas? Proszę. Wiesz… nie potrafię już bez Ciebie żyć, bo tylko Ty znajdywałeś moje sny. Nadal w nich trwasz, uparcie nie chcesz ich opuścić. Nie chcąc zostawić w spokoju mych myśli, rozumu, tym bardziej serca. Jestem idiotką, która tęskni nocami. Dasz mi szansę? Uwierzysz we mnie? Uwierzysz w siebie? Uwierzysz w nas? Proszę. Chciałabym umrzeć, ale tak tylko na chwilę. Umrzeć i zobaczyć jak na tą informację zareagujesz. Do jakiego stopnia się przejmiesz, a potem wrócić i wiedzieć, czy jestem dla Ciebie coś warta, czy coś znaczę, cokolwiek. Chciałabym zrozumieć Twoje postępowanie. Wracam myślami, chwilami nie mogę znieść ciszy. Wracam oczami do nocnych wiadomości, na policzkach widnieją słone łzy, oznaczające tęsknotę.
|