3cz. Wydało jej się, że ten pocałunek był słodszy i o wiele cieplejszy, od kawy, którą trzymali w dłoniach. Serce zaczęło jej bić mocniej, a on znów nachylił się i ją pocałował. Tym razem dłużej i cieplej. Poczuł, jej uśmiech. Cieszył się, że jest szczęśliwa i miał nadzieję, że go pokocha, nie wiedząc, że kocha go od dawna. A uśmiech w trakcie pocałunku był spowodowany tym, że wreszcie znalazła miłość, że ta miłość była tak blisko niej.. i że to chłopak, na którym tak bardzo jej zależało i czekała na niego od tak dawna.
|