Powrócił smutek
Tęsknota wraz z nim
I niechęć do świata
Znów przegrywam
Co wygrać miałam
Choć się nie poddałam
Fundamenty stawiałam
Były mocne
Lecz zawalają się
Wiem można odbudować
I silniejsze będą
Lecz chyba tylko ja chcę ..
I pragnę już nie czuć
Nie myśleć
Po prostu zasnąć
Cofnąć czas
Nie uda się
By jak dawniej było
By nie skończył się
Ten mój sen
I wciąż trwał
Choć dobrze wiem
Co się zacznie
Ma swój kres ...
|