Cofnijmy się do czasu kiedy pierwszy raz nazwałam cię dupkiem, a potem za toba szalałam i znów nazwałam dupkiem. Pamiętasz kiedy spróbawałeś mi skradnąć całusa??? Tak wiem wtedy też nawałam ci dupkiem. Później było już tylko wspaniale do czasu kiedy mnie rzuciłeś dla innej laluni, a pamiętasz co było potem???? Znowu nazwałam cię dupkiem. No to policzmy ilu dupków składało się w jednego, a no racja tego nie da się policzyć.../fantasy98
|