-czemu jesteś dzisiaj taka dziziwna..?-zapytał się jej cichym głosem.. -boje się, boje...- odpowiedziała ze strachem w głosie.. -czego się boisz?- zapytał, poczym zbliżył do niej.. - boje się tego, że kiedy naprawde zacznie mi zależeć, odejdziesz i zostane z wiedzą że tak musiało być..-poczym musneła go w usta, wstał i odeszła../nieidealna_a
|