Serdecznie gratuluje Ci Twojej głupoty, naiwności i gołębiego serca. Czemu litujesz się nad życiowymi pokrakami i chcesz obdarzać je jakimkolwiek uczuciem? Czemu szukasz nowego domu dla małych, zagubionych kutasów którzy nawet na takie miano nie zasługują? Pal licho! Czemu dobierasz sobie życiowych imbecyli i chcesz ich prowadzić za rękę? Opanuj się kobieto, uspokój swoją wewnętrzną Matkę Teresę. Pozwól aby utopili się w swoim własnym gównie, aby łykali je jako chleb powszedni, aby marzyli o Tobie i widząc Cię, krzyczeli "wybawczyni!".
- mózg napominał serce, ale ono nie słuchało.
|