Wiesz...? Byłam dziś w naszym miejscu :( Stałam na tym mostku na , którym zawsze stałeś obejmując mnie i całując.Przymknełam oczy , poczułam Twoje dłonie na moich biodrach , brodę na moim ramieniu i oddech na policzkach.Ten ukochany oddech , którego teraz tak bardzo mi brakuje.Otworzyłam oczy spod których wypłyneły łzy i poczucie bezpiecześtwa tak po prostu odeszło.Ty tak po prostu odeszłeś.Chcę poczuć jeszcze choć raz Twój oddech...
|