gdyby nie to, że pierwszy raz rodzina była ze mnie dumna, że poszłam do takiej klasy a nie innej to już dawno bym się wypisała. wyobraźcie sobie: chłopak, którego nosicie w sercu od kilku dobrych miesięcy, całe 8 razy po 45 minut w jednej sali. jeżeli ni zgłupieję, to znaczy, że jestem silniejsza niż sama podejrzewałam.
|