Ona opowiadała o tym jak bardzo zniszczyłeś jej życie, jak bardzo by chciała zniszczyć i Twoje. Ty tego nie widziałeś. Nie widziałeś palącego się papierosa, ani łez. Nie słyszałeś tego jak mówiła, że nie ma już siły. Nie słyszałeś jak łamiącym się szeptem oznajmiała, że nie ma już Boga.Ty jej nie widziałeś. I nie wiesz jak bardzo pragnęłam, żebyś cierpiał, patrząc na nią rozsypaną na milion drobnych kawałków. A każdy z nich, mimo wszystko co zrobiłeś, kochał Cię tak samo mocno.
|