Dziś mam być już spakowana i jadę tam... W sobotę po południu wyjeżdżam. Będę za Tobą cholernie tęsknić..! ;(. Za tym codziennym pisaniem, za świetlicą, boiskiem. Za przegadaną z Tobą nocą... Zobaczymy się dopiero w czwartek, na rozpoczęciu. I od tego dnia będziemy się widywać już codziennie, od samego rana.. Wszystkim życzę mile spędzonej końcówki wakacji i "początku" lata ;D. Jak narazie, to zawieszam, dopóki nie wrócę (czyli do czwartku). Papa ;*.
Wien.
|