siedzimy na ławce. On obejmuje mnie, mówiąc, że to tylko po to, żeby mnie rozgrzać, abym nie była chora. nagle odwracamy się do siebie w tym samym momencie, chcąc coś powiedzieć, a nasze twarze stykają się. trochę dziwne uczucie. wtem zaczynamy się śmiać, ukrywając myśl, że to mogła być szansa na pocałunek, ale żadne z nas się nie odważyło. // anserine.
|