Kiedyś byłam optymistką a teraz jestem zupełnie inna. Dziś każdy żąda ode mnie powrotu do przeszłości. Ciągle piszą: „po co się tniesz” , ,,nie poznaje cię” i puste słowa ,,będzie dobrze”, ,,uśmiechnij się”. Jak możecie mnie poznawać skoro nawet mnie nie znacie? Na siłę chcecie się dowiedzieć czemu jest ze mną tak kurewsko źle a wiecie jak mówienie o tym cholernie boli. Czy nie widać po mnie tego że ciągle chce by moja chmura zniknęła? Może w ogóle nie chcecie tego zauważać. Nie pamiętacie już pewnie, że gdy mieliście dołki to zawsze was z nich wyciągałam i wymuszałam uśmiech na waszych twarzach. A teraz gdy jestem w tym stanie żadne z was nie stoi obok mnie. Podawaliście się za moich przyjaciół a to wy zjebaliście mi świat.
|