I pamiętam ten dzień.było grubo po godzinie 5 . Usiadłeś obok mnie i poraz kolejny mnie przytulająć przykrywając mnie swoją kurtką mówiłeś,że mnie potrzebujesz. Chwilę potem zasnąłeś kładąc się na moim ramieniu.A ja czuwałam żebyś przypadkiem nie miał koszmarów. Zmęczenie po całonocnej imprezie robi swoje.Zapamiętam ten dzień .
|