bardzo się pogubiłam.. i tkwiłam w tym już jakiś czas.. chciałam odpocząć.. nie mogłam sobie poradzić.. ciągle płakałam.. bo po prostu.. nie miałam sił.. stawić czoło swoim problemom .. byłam bliska poddania się.. naprawdę i szczerze.. byłam wykończona psychicznie jak nigdy w życiu.. jest lepiej.. znaczy jeszcze nie.. ale przynajmniej wiem.. do czego mam teraz w zyciu dążyć.. muszę zamknąć za sobą kilka spraw.. i starać się żyć.. i skupić na tym co jest mi potrzebne.. jeszcze kiedyś będe szczęśliwa.. wierzę w to.. mam nadzieję.. chociaż chciałabym mieć pewność..
|