Nie dbasz już o mnie . Tak po prostu . Z dnia na dzień stałam się zwyczajnym elementem Twojej codzienności , który tak czy siak był i będzie , choćby świat miał runąć jak niedbale ułożone domino . Już dawno przestałam odczuwać , że gdybym uciekła , to bez zastanowienia pobiegłbyś za mną , przez śnieg , przez wiatr .
|