Miał rację, boję się. Cząstka mnie chce dopuścić go bliżej, ale buduje wokół siebie mur. Nie rozumiem dlaczego? Najbardziej uderza mnie w Nim to, że mimo tego co przeszedł, wciąż patrzy na życie w najprostszy sposób. Nigdy nie miałam takiej wiary, smutno mi że tacy ludzie jak On, którzy stracili wszystko nadal są otwarci na miłość, a ja mająca tak wiele nie umiem tego docenić.
|