pamiętasz jeszcze, kto wracał z Tobą po pijanemu do domu ? kto darł mordę na kierowców, którzy na Nas trąbili ? kto ocierał Twoje łzy, gdy ten sukinsyn Cię zranił ? kto nad samym ranem odprowadzał Cię do domu mokrą, bo chciałaś utopić się w jeziorze ? kto tłumaczył się za Ciebie Twojemu ojcu, tylko dlatego byś znowu nie oberwała ? kto przynosił Ci ulubione czekoladki by wywołać na Twoich ustach uśmiech ? kto podwoził Cię do sklepu oddalonego od Nas o 15 km , byś mogła ulżyć sobie poprzez Nutellę ? kto odstawiał Ci dragi na bok mówiąc, że to nie dobre, a za to podstawiał Ci połówkę Bolsa ? kto był dla Ciebie takim przyjacielem, byś teraz za plecami mogła nazywać go fałszywym ?
|