pytają co wtedy czułam, czy coś widziałam. nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. nie było źle, choć niemoc oddychania była dziwna. po prostu jakby to co widzę czyli czekających na swoją kolej w gabinecie ludzi było filmem. miałam do siebie okropny żal, że powiedziałam, że nie mam siły oddychać. chciałam być tam gdzieś wysoko. ale teraz wiem, że życie to największy skarb jaki mam i cieszę się, że mnie uratowali.
|