` na pytanie czy dziś boję się jego spojrzenia z dumą odpowiadam "nie." w tym momencie każdy z obecnych znacząco na siebie spogląda. A ja wtedy powtarzam " nie nie boję się jego spojrzenia. Nie boję się jego pięści , ani dotyku. Nie boję się bo całą przeszłość zostawiłam za sobą. Teraz jestem pewna, że jestem od niego o wiele silniejsza. I jestem z tego cholernie dumna. Dumna z tego , że już nigdy nie uderzy." / abstractiions.
|