było za zimno, by spać nago, lecz za duszno, by w ogóle spać. za oknem niebo rozcinały błyskawice, które oświetlały całe okno. ona siedziała w samym za dużym podkoszulku, ale jej ulubionym z napisem po angielsku: NIE JESTEM GRUBA. JA PO PROSTU JESTEM W CIĄŻY. związała ją pod biustem. włączyła wieże i podłączyła słuchawki - był w końcu środek nocy. puściła tą płytę, gdzie miała ulubione piosenki Verby. moc ustawiona na 50%. całą noc siedziała na po parapecie mrucząc ich wszystkie teksty na pamięć wraz z wokalistami. płakała. tęskniła. przede wszystkim tęskniła.
|