kocham, gdy idziesz miastem w koszulce stopro, zajebiście dużych dzinsach, czarnych vansach, z deską pod pachą, a kiedy mnie zauważasz swoimi upalonymi, brązowymi tęczówkami, a na twarzy, którą znam na pamięć pojawia się najwspanialszy uśmiech. te sekundy mogą trwać wiecznie ♥
|