Czyż nie było łatwiej za czasów, gdy nosiłeś lunch w pudełku?
Zawsze miałeś większe łóżko, do którego mogłeś się zakraść
Czyż nie było pięknie, gdy wierzyłeś we wszystko i wszyscy wierzyli w ciebie?Czyż nie było łatwiej za czasów, gdy łapałeś świetliki?
Gdy wszystko poza twoim zasięgiem przynosił ci ktoś większy.
Czyż nie było pięknie, gdy biegałeś jak szalony, dopóki nie zasnąłeś
Zanim schwytały cię potwory? Pamiętasz te czasy ?
|