drażnią mnie miłość XXI wieku. Dziewczyny zakochują się po dniu spędzenia z chłopakiem, w drugim kochają a trzecim nie umieją wytrzymać z tęsknoty 2 godzin. Wyznają sobie tą bezwartościową miłość na opisach gg, czy innych portalach. Po tygodniu kończą miłość, mówiąc, że to nie to i napierdalając na siebie nawzajem. To nawet nie jest żałosne, to przykre co się dzieje z miłością.
|